Skip to main content

Facity / twarze miast

By 16-06-201127 stycznia, 2014Projekty

Zaczęło się w Berlinie pod koniec 2008 roku, trzy miesiące temu ruszyło jako projekt on-line. Pomysł ma trzech ojców (Hannes Caspar, Kerem Ergün, Martin Wunderwald) i trudno przejść obok niego obojętnie. Bardzo bliskie, ciasne kadry, ledwie mieszczące twarze nagich ludzi. Obcięte czoło, żadnych ozdób, nawet uśmiechu – jedynie skupione spojrzenie. I lakoniczna informacja kto zacz – imię, rok urodzenia, miasto, czasem zajęcie, którym właściciel twarzy się para.

Nazwa FACITY to zlepek Face (twarz) i City (miasto) i, nie siląc się na słowotwrórstwo w stylu „twarzomiasta”, każdy może do projektu dołączyć, jeśli spełni założenia zawarte w krótkim manifeście: neutralne tło, naturalne światło, 50mm w okolicach f2.8, kwadrat, prosto w obiektyw, bez ozdób, biżuterii, minimum widocznych włosów, żadnego widocznego ubrania, niemal bez obróbki i ostre oczy. Zresztą… przekonaj się sam.

Osobiście chyba wolałbym, żeby mogli się uśmiechać. Bo choć udało się przemycić trochę radości w kącikach oczu, choć wszystko to sympatyczni uczestnicy warsztatów z sympatycznym Tomaszewskim, choć ubawu z losowym porywaniem ich do wypożyczonego na te kilka minut pokoju, rozbieraniem (w granicach przyzwoitości, oczywiście), pstrykaniem i oddawaniem na warsztaty było co niemiara, to im bardziej się im przyglądam… tym bardziej się boję.

A jednak mimo strachu, jest w tym jakiś dziwny magnetyzm… skusisz się?

Zobacz więcej w 6 numerze PokochajFotografie.plTekst i zdjęcia: Piotr Chlipalski