Trzecia edycja warsztatów artbookowych z Michałem Mrozkiem za nami! Kolejne spotkanie, a jednak wciąż nowe i wyjątkowe doświadczenie. Uczestnicy warsztatów mieli okazję zanurzyć się w świat kreatywnej ekspresji, tworząc własne, niepowtarzalne artbooki.
Podczas intensywnego weekendu szukaliśmy wspólnego mianownika w naszych pracach, interpretowaliśmy obrazy na różne sposoby, układając je w spójne narracje. Eksperymentowaliśmy z formą i dopracowywaliśmy detale, łącząc zdjęcia i teksty nitką w harmonijną całość. Każdy artbook zwieńczyliśmy finalnym „pokochajowym” suchym stemplem.
Atmosfera była fantastyczna, pełna twórczej energii i inspirujących opowieści. Długie dyskusje, fascynujące pomysły i nieoczekiwane połączenia pozwoliły nam spojrzeć na nasze fotografie z zupełnie nowej perspektywy. Z pasją i zaangażowaniem stworzyliśmy sześć wyjątkowych artbooków, z których każdy odzwierciedlał unikalną wizję autora. To niesamowite, jak wiele można wyrazić poprzez starannie wyselekcjonowane kadry i słowa płynące prosto z serca.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom za ich kreatywność i entuzjazm. Wasze artbooki są dowodem na siłę inspiracji, jaką niosą takie spotkania. Wszystkie prace można podziwiać w naszej pracowni podczas kolejnych warsztatów, na które już teraz serdecznie zapraszamy.
Planujemy kolejną edycję warsztatów tworzenia artbooków – zostaw maila, jeśli chcesz dostać informację
Ciężko mi zdefiniować czym były dla mnie warsztaty tworzenia Artbooka. Na pewno to ogromna dawka kreatywności i spotkanie z innym widzeniem świata. Okazuje się, że fotografia portretowa, krajobrazowa, street-photo, czarno-biała i iphonem może spotkać się w jednym miejscu i dodatkowo generować nowe pomysły. Jeżeli do tego dodamy świetną atmosferę (Lili – I love you :-). ) i walkę „do końca”, aby uzyskać jak najlepszy rezultat wizualny powstającego artbooka, to na pewno będzie to pewien zarys obrazu, jaki zostanie w mojej głowie po tych warsztatach. Michał nigdy nie działa sztampowo. Zawsze szuka nowych rozwiązań. I dlatego właśnie te warsztaty są takie ciekawe.
Ela
To były moje kolejne warsztaty i znowu dobra, twórcza atmosfera. Kto chce rozwijać swoją fotograficzną pasję, powinien zajrzeć na fotograficzny gołębnik Michała. Jego autentyczne zaangażowanie w doskonalenie naszych zdjęć i umiejętności to ciężka robota. Ale moje foty są coraz lepsze. Podziękowania!
Michał
Dziękuję za super warsztaty, ogrom fachowej wiedzy i kapitalną, rodzinną atmosferę.
Do tej pory czuję zapach kawy zaparzonej własnoręcznie przez Michała…
Janek
fot. Lili Haduch