W śnieżny, grudniowy weekend spotkaliśmy się w Gliwicach z częścią uczestników nowojorskich warsztatów, aby z Michałem Mrozkiem przygotować piękne artbooki z fotografiami z tego miasta. Mimo mrozu na zewnątrz, atmosfera była gorrąca! Pracowaliśmy w pocie czoła, wybierając fotografie, układając je, zestawiając, ustalając kolejność i projektując tak, aby efekt końcowy zachwycił. To był bardzo twórczy czas. Dobieraliśmy zdjęcia, czasem wracaliśmy do tych odrzuconych, bo część kadru przydatna była w projekcie, czasem odrzucaliśmy zdjęcia doskonałe, bo nie pasowały do pozostałych … Obejrzeliśmy też sporą ilość różnych książeczek, aby zainspirować się i otworzyć na możliwość samodzielnego wydruku.
Wiosną planujemy kolejną edycję warsztatów tworzenia artbooków – zostaw maila, jeśli chcesz dostać informację
„Kiedy zapisywałam się na to szkolenie, myślałam, że po prostu nauczymy się drukować albumy ze zdjęciami z podróży. Plan był prosty: wybieramy kilka fotografii, wrzucamy w jakiś wybrany szablon, piszemy kilka słów tekstu, drukujemy i gotowe. A tutaj totalne zaskoczenie. 8 osób, różne fotografie, często przedstawiające to samo miejsce, choć z różnych perspektyw, ale artbooki które powstały to już jakiś odlot.
Jestem pełna podziwu dla Ciebie Michał, i Twojego podejścia, kreatywności podczas pracy nad naszymi pierwszymi artbookami. W 100% powstały dzięki Tobie. To Ty wskazałeś nam pomysł, często temat, wybrałeś zdjęcia, a potem ułożyłeś je w naszych „książeczkach”.
Dzięki Wam teraz już wiem, że chcę nie tylko drukować swoje fotografie, ale także chcę zacząć je układać w formie artbooka, opowiadając przy tym jakaś historię. Podczas kolejnych podróży będę szukać kadrów, które nie tylko mnie zachwycą, ale także pomogą mi opowiedzieć o danym miejscu w sposób nietypowy, unikając dosłownego pokazania, co to za miejsce. Jeszcze wiele muszę się nauczyć, wielu rzeczy nie mam, ale dzięki Wam zrobiłam drugi krok – kupiłam papier (pierwszym był udział w warsztatach :)).
Co do atmosfery, chyba nie muszę nic dodawać. Była, jak zawsze, cudowna i pełna kreatywności. Po spotkaniu z Wami zawsze trudno mi wrócić do codziennego życia i rutynowych obowiązków. Jesteście mocno uzależniający :)”
Ania Kanabaj
„To były świetne warsztaty we wspaniałym miejscu. Samo przebywanie w Waszej pracowni pozwoliło oderwać się na chwilę od codzienności i zainspirować do dalszej przygody z fotografią. Fantastycznie było zobaczyć i nauczyć się jeszcze jednego sposobu opowiadania o świecie fotografią. Ja już chwalę się swoim artbookiem :)”
Natalia Stangenberg
„Trzymam w rękach swojego pierwszego ARTbooka, który sprawia mi ogromną radość. Również proces jego powstawania to wspaniałe przeżycie, wspaniały wspólny czas – to bezcenne wspólne chwile w cudownej grupie „pokochajowych ” przyjaciół. Magiczne tworzenie zbioru zdjęć, wyłanianie się całkiem nowego i często niepodziewanego zestawu zdjęć, który staje się spójną całością – to jest nieopisaną przyjemnością, w takiej chwili nic innego nie istnieje.
Jestem bardzo, głęboko wdzięczna Michałowi za Jego propozycję takich warsztatów ( jak i całą fotograficzną przygodę !!). Doceniam ogromnie i inicjatywę, i mistrzowskie przygotowanie merytoryczne, ogromną dawkę energii, niezmienny entuzjazm Michała i dobre serce, które Michał wkłada w każdą naszą pracę, wspólnie ciesząc się, prowadząc dyskusje, wymieniając poglądy. Tak czuję proces tworzenia, rozwoju… Bezcenne uwagi, obiektywne spojrzenie…
Nie wiedziałam jak mogą przebiegać takie warsztaty, ale wiedziałam, że będą niesamowicie ciekawe. I tak też było, nie wyobrażam sobie lepszej nauki, lepszego środowiska fotograficznego, lepszej atmosfery twórczo-przyjacielskiej niż ta, którą tworzą Michał i Lili. Bardzo dziękuję!
Joanna Żelewska
„Warsztaty artbooków były super, ponieważ:
1) mogliśmy poćwiczyć wspólnie edycję zdjęć i poznać różne punkty widzenia
2) sprawdzić jak kreatywnie podejść do tematu zawartości i okładki
3) zobaczyć zdjęcia innej [nowojorskiej] grupy.
Warsztaty były bardzo fajnie poprowadzone, mam ogromną satysfakcję ze wspólnego kreatywnego myślenia i namacalny efekt końcowy :)”
Agnieszka Stangenberg
„Warsztaty były bardzo inspirujące! Najlepsze było to, że pracując w grupie wpadaliśmy na genialne pomysły, a doświadczenie i świetne oko Michała pomagało nam je zrealizować i uzyskać zaskakujące efekty :) Super było zobaczyć, jak taki artbook stworzyć od początku do końca. Od pomysłu, przez skład, po druk, szycie i pieczątkę jakości :D”
Irka Walania
fot. Lili Haduch & Michał Mrozek
Wiosną planujemy kolejną edycję warsztatów tworzenia artbooków – zostaw maila, jeśli chcesz dostać informację
