Jak w kilku zdaniach streścić to, co przez ostatnie 10 dni spotkało nas na Islandii? To chyba niemożliwe, ale spróbujmy. 3 wesołe kampery, dobrane pod kątem znaków zodiaku, kolorów i któż wie jeszcze czego, najważniejsze, że niemal idealnie ;)) Ruszyliśmy w daleką drogę, na wyścigi z huraganem, a potem – w poszukiwaniu bezchmurnego nieba. Krajobraz zmieniał się jak w kalejdoskopie- ośnieżone zbocza, wyschnięte trawy, cienkie delikatne drzewa, lodowiec, piękne islandzkie konie, małe domki, opuszczone gospodarstwa, wszelkiej maści wodospady, gejzery, kamienie, skały, kry i duże lodowe bryłki… I zorza!! Wyczekiwana, wypatrywana, wreszcie roztańczyła się nad naszymi głowami. Troszkę pomarzliśmy dopracowując wymarzone kadry, wygrzaliśmy się w ciepłych basenach i źródłach, przemierzyliśmy wyspę w doskonałych humorach! A w tym wszystkim towarzyszył nam jakże cierpliwy Paweł Klarecki. Już przygotowujemy IV edycję na rok 2020, jeśli chcesz jechać pisz warsztaty@pokochajfotografie.pl
Zapraszamy do krótkiej relacji. Zdjęcia uczestników – już wkrótce w Editors’ Choice!
fot. Michał Mrozek
fot. z drona Przemek Ceglarek
Jeśli nie chcesz w przegapić zapisów na kolejne warsztaty i fotoekspedycje, koniecznie zapisz się na nasz warsztatowy newsletter.
