W ten odległy zakątek świata zawiodła nas ciekawość. I nie zawiodła! Fotograficzny rezultat 10cio dniowych zmagań bardzo pozytywnie nas zaskoczył. Było różnorodnie, ciekawie i bardzo intensywnie. Hongkong to ogromne miasto, pełne wysokich budynków, ale i przyjaznych ludzi. Strzeliste wieżowce z jednej strony wydają się być chłodne i niedostępne, z drugiej – kryją tysiące mieszkań, tysiące suszarek na pranie, wywieszane od parteru po sam szczyt…
Obserwowaliśmy codzienny bieg do pracy, ale i świąteczne rytuały czy sportowe zawody. W pojedynkę, w parach czy w kilka osób przemierzaliśmy kilometry – piętrowymi uroczymi tramwajami, pędzącymi na złamanie karku autobusami i zaskakująco szybkim promem. Codzienne godziny przed ekranem, kiedy to mistrz omawiał zrealizowane zdjęcia, mimo zmęczenia dawały energię i motywację do kolejnych poszukiwań, każdego następnego dnia.
To była bardzo ciekawa przygoda i bardzo dobry czas! Dziękujemy Tomkowi Tomaszewskiemu za ogrom przekazanej wiedzy i cierpliwość do oglądania setek zdjęć. Uczestnikom dziękujemy za kapitalną atmosferę, poczucie humoru i wzajemną życzliwość. A firmie Lexar za udostępnienie szybkich kart pamięci. Zdjęcia uczestników będzie można zobaczyć w kolejnym wydaniu magazynu PokochajFotografie.pl . Do zobaczenia.
fot. Michał Mrozek
Jeśli nie chcesz w przegapić zapisów na kolejne warsztaty i fotoekspedycje, koniecznie zapisz się na nasz warsztatowy newsletter.