Wyobraź sobie dwa niezwykle intensywne dni pełne pachnących wydruków w mojej gliwickiej pracowni na poddaszu. W kameralnym gronie kilku kochających fotografię na papierze, popijając pyszną kawę, mając do dyspozycji najlepsze pigmentowe drukarki Epsona i najszlachetniejsze papiery Hahnemühle. To wszystko wydarzyło się w styczniu… Co tydzień zapraszałem do mojej pracowni sześcioro pasjonatów fotografii – dzieląc się doświadczeniem drukowaliśmy piękne fotografie. Zapraszam do krótkiej relacji.
Warsztaty były świetnie poprowadzone, a pasja z jaką je prowadziłeś jest mega zaraźliwa. Doceniam, że w prosty sposób potrafisz wytłumaczyć skomplikowane zagadnienia. W tym warsztacie każdy mógł znaleźć coś dla siebie, niezależnie od stopnia jego wiedzy. To świetny pomysł, że warsztat był miksem teorii i praktyki, a każdy z nas wyszedł z warsztatu z kilkoma pięknie wydrukowanymi zdjęciami. Ze swojej strony będę polecać każdemu, kto chciałby zgłębiać tajniki druku, bo nikt tego nie nauczy tak jak Ty :) Dziękuję za te napakowane wiedzą 2 dni! Irka Walania
Ciagle jestem na „haju”, Było wspaniale! Fotografia jest radością i magią, a fotografia z Michałem jest tego dopełnieniem. Profesjonalizm Michała, ogromna wiedza, którą niesamowicie szczodrze dzieli się ze wszystkimi w przyjacielskiej, pełnej pozytywnej energii i cierpliwości ! atmosferze dodaje skrzydeł. Warsztaty drukowania to kolejna dawka wiedzy i inspiracji, praktyczne informacje niezbędne do samodzielnej pracy. Po tych warsztatach już wiem, jaką przyjemność i satysfakcję daje samodzielne, całkowite opracowanie i wykończenie procesu powstania zdjęcia. I to jest kolejna ścieżka, którą chciałabym podążać. Poznawanie możliwości Lightroom, wspólne poznawanie fotografii – to wspaniały Świat. Cieszę się bardzo, że jestem jego malutką częścią i nie wyobrażam sobie lepszych kursów i lepszego Przewodnika. Joanna Żelewska
Warsztaty z Tobą pozwoliły mi poukładać dotychczasową fotograficzną wiedzę, a że siedzę w tym ponad 20 lat to było naprawdę co – szczególnie, że zależało mi najbardziej na przeniesieniu tego, co widzę na monitorze. To, jaki wpływ ma papier na finalny wydruk, również mnie zaskoczyło. Po warsztatach wiem, z czego teraz korzystać, a drukuję dopiero od niedawna. Zatem jakość moich prac będzie na najwyższym poziomie. Polecam warsztaty u Michała, każdemu kto jest bliski twierdzenia, że fotografia dopiero staje się nią w wymiarze fizycznym. Przemek Chudkiewicz
Mówiąc w skrócie: jestem zachwycony warsztatami. Co było ekstra? Prowadzący z ogromną wiedzą, a zarazem pasją i talentem do jej przekazywania, otwarty i pozytywnie nastawiony do drugiego człowieka. Teoria idealnie skorelowana i zbalansowana z praktyką. Sama praktyka, czyli drukowanie fotografii – czysta frajda, okazuje się, że nie tylko dzieci umieją cieszyć się… jak dzieci. Świetne towarzystwo – każdy inny, ale to jest wartość. Świetna i przytulna pracownia i ogólna atmosfera, w której czułem się po prostu świetnie. Jedno z najbardziej niezapomnianych szkoleń w życiu (a na wielu byłem, choćby z racji zawodu). Oprócz samego drukowania wiele dowiedziałem się na tematy pokrewne, w tym zarządzania kolorem itd. Rozsiane gdzieś tam wcześniej wysepki wiedzy zaczęły rosnąć i łączyć się ze sobą w jedną spójną całość. Jedno wielkie DZIĘKUJĘ, gratuluję i… oby ten format trwał. Marcin Wesołowski
Co najbardziej spodobało mi się na Twoich warsztatach – tak jednym słowem to Ty. A w paru słowach to Twoje pozytywne zaangażowanie w szkolenie, pasja fotografowania i całego dalszego procesu twórczego i technicznego, radość obcowania z fotografią i ludźmi. Byłem zafascynowany jak przez wiele godzin nie traciłeś pozytywnej energii do uczenia i cierpliwości do naszych słabostek. Nawet przez sekundę nie dałeś odczuć, że to rutyna i to męcząca. Z Warsztatów najwięcej skorzystałem obserwując jak przetwarzasz, przygotowujesz fotografie, jak je obrabiasz, dlaczego wykonujesz pewne czynności – czyli podglądanie i nauka od Mistrza. Poza technikaliami dało mi do zastanowienia, że być może za często używam stempla. Musi być gdzieś granica, która oddziela fotografię od grafiki na podstawie fotografii. Bardzo dużo nauczyłem się o tym, jak przygotować plik do druku i jak kontrolować proces wydruku. Michał Torzecki
„Kocham wydrukowaną fotografię. Uczucie trzymania w rękach pięknie opracowanej i wydrukowanej fotografii jest nie do opisania, nie ma nic lepszego! Zwłaszcza dziś, w erze cyfrowej fotografii, kiedy wszystko wyświetlamy na ekranach, a miliony obrazów przelatują nam bezrefleksyjnie przed oczami. Michał Mrozek
fot. Lili Haduch & Michał Mrozek
Partnerzy warsztatów:
Jeśli nie chcesz w przegapić zapisów na kolejne warsztaty, koniecznie zapisz się na nasz warsztatowy newsletter.
